piątek, 13 listopada 2015
wtorek, 10 listopada 2015
Youri Tielemans vs Standart Liege (08.11.2015)
Jak co niedzielę miałem spory dylemat na którym klubie skupić swoją uwagę. Między 14:30 a 15:30 swoje mecze rozgrywały Dinamo Zagrzeb, Anderlecht, Ajax, Sassuolo czy Borussia Dortmund. Szalenie trudny wybór rozstrzygnąłem mało obiektywnie - przez osobiste sympatie. Tym samym "wybrałem" się na belgijski klasyk, by ponownie zobaczyć jak radzi sobie Youri Tielemans. Jeden z kandydatów do zdobycia nagrody Golden Boy'a przyznawanej najlepszemu zawodnikowi do lat 21 za dany rok kalendarzowy zanotował pełne 90 minut, ale jego Anderlecht przegrał ze Standardem 1:0 po bardzo emocjonującym spotkaniu. Oto jak poradził sobie Youri.
poniedziałek, 9 listopada 2015
Andrija Balic vs NK Osijek (07.11.2015)
Tak się złożyło, że tego chłopaka widziałem częściej przed pomysłem pisania o utalentowanych graczach z całej Europy niż gdy już się zabrałem za jego realizację. Mówi się o nim, że to kolejne złote dziecko chorwackiego futbolu i zarazem materiał na kolejnego wysokiej klasy pomocnika. Jak do tej pory osobiście się o tym nie przekonałem. Każde obejrzane spotkanie z udziałem Andriji Balica (a było ich łącznie 5-6) niosło ze sobą spore rozczarowanie. Nie dostrzegałem w jego grze niczego, co pozwoliłoby mi uwierzyć w jego olbrzymi ponoć talent i zrozumieć zainteresowanie tym 18-latkiem ze strony Ajaxu, Tottenhamu czy Borussii Dortmund. A takowy z pewnością posiada, skoro występował we wszystkich juniorskich reprezentacjach kraju począwszy od U14. Czy jego występ przeciwko NK Osijek zmusił mnie do zweryfikowania opinii?
sobota, 7 listopada 2015
Youri Tielemans vs Tottenham (05.11.2015)
Po krótkiej przerwie od Anderlechtu, która objęła mecze z Brugią, Kortrijk i Mouscronem, wróciłem do śledzenia Fiołków i tym samym Tielemansa na rewanżowe spotkanie Ligi Europejskiej z Tottenhamem. Na White Harte Lane goście wybiegli bez dwóch podstawowych graczy: Ivana Obradovica oraz Dennisa Praeta. Brak tego duetu przyczynił się do zmiany taktyki przez Besnika Hasiego na eksperymentalne 4-2-3-1. Operacja się udała, ale pacjent zmarł - tak można skwitować postawę drużyny z Brukseli. Z jednej strony Anderlecht rozegrał w nowym ustawieniu jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie, z drugiej natomiast wraca do domu bez choćby punktu. Jak w roli "papierowej" 10-tki poradził sobie Youri?
piątek, 6 listopada 2015
Julian Weigl vs Werder (31.10.2015)
Jest takie powiedzenie "wyskoczyć jak diabeł z pudełka". Mniej więcej w ten sposób można opisać to, co dzieje się z Julianem Weiglem. Dokładnie pół roku temu ten 20-latek wraz z TSV 1860 Monachium uczestniczył w zakończonych sukcesem barażach o utrzymanie w 2. Bundeslidze. Sezon zakończył z jedną asystą z pierwszej kolejki ligowej. Zaraz po nim brał udział w mundialu do lat 20 w Nowej Zelandii, zakończonym porażką po rzutach karnych z Mali. Zapewne dla niego samego nie lada zaskoczeniem okazała się oferta Borussii Dortmund, która za młodego pomocnika wyłożyła 2,5 mln euro. Dla następcy Jurgena Kloppa, Thomasa Tuchela Weigl od początku sezonu z miejsca stał się podstawowym graczem ekipy z Signal Iduna Park, sadzając na ławce Svena Bendera czy Gonzalo Castro. Bezsprzecznie należy uznać go za jedno z największych objawień tego sezonu w Niemczech. Przyjrzałem się jego grze w wyjazdowym spotkaniu z Werderem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)